Wielu rodziców jest przekonanych, że nie ma sensu leczyć zębów mlecznych u dzieci, skoro i tak wypadną. To błąd! O tym, dlaczego zdrowe zęby w dzieciństwie, to zdrowe zęby w dorosłości dowiesz się z najnowszego artykułu.
„Po co je leczyć, przecież i tak wypadną!” To najczęstszy argument podawany przez rodziców rezygnujących z leczenia zębów mlecznych u swoich pociech. No właśnie, jak to jest z tymi mleczakami? Leczyć je, czy poczekać, aż na ich miejscu pojawią się zęby stałe? Odpowiedź jest oczywista: LECZYĆ! O tym, dlaczego jest to takie ważne i dlaczego zdrowe zęby w dzieciństwie, to zdrowe zęby w dorosłości, odpowiadamy w najnowszym artykule. Jeśli ciekawi Cię ten temat, zapraszamy do lektury!
Spis treści:
1. Kilka słów o zębach mlecznych
2. Stan zdrowia jamy ustnej u dzieci – niepokojące statystyki
3. Mleczaki bardziej podatne na próchnicę!
4. Negatywne skutki nieleczenia zębów mlecznych
5. Kiedy do dentysty z mleczakami?
6. Podsumowanie
Okres wyrzynania się pierwszych zębów mlecznych u dziecka z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych. Maluch manifestuje odczuwany dyskomfort płaczem, co w rodzicu może wywoływać frustrację i poczucie bezsilności. Warto jednak pamiętać, że ząbkowanie, bo tak nazywamy ten okres, jest nieodłącznym etapem w rozwoju dziecka.
Pierwsze zęby mleczne pojawiają się między 4. a 8. miesiącem życia. Choć warto w tym miejscu podkreślić, że jest to sprawa bardzo indywidualna. U jednego dziecka mleczaki zaczną wyrastać wcześniej, u drugiego później. Jest to całkowicie naturalne i nie powinno to budzić naszego niepokoju. Tymi pierwszymi zębami są najczęściej dolne siekacze. Później wyrastają kolejne zęby – kły oraz trzonowce. Brak natomiast w dziecięcej buzi zębów przedtrzonowych, które wyrzynają się dużo później i od razu jako zęby stałe. Ogólnie rzecz biorąc, większość dzieci do 2,5 - 3. roku życia posiada już pełen zestaw 20. zębów mlecznych. Po czym je poznać? Są bielsze i występują w niewielkich odstępach od siebie. W kolejnych latach życia dziecka mleczaki zaczynają stopniowo wypadać, a ich miejsce zajmują zęby stałe. Proces ten rozpoczyna się ok. 6. roku życia. I UWAGA: Kondycja zębów stałych w dużym stopniu zależy od tego, jak w dzieciństwie dbaliśmy właśnie o mleczaki!
Według raportu Ministerstwa Zdrowia: „Monitorowanie stanu zdrowia jamy ustnej populacji polskiej w latach 2016–2020” aż połowa 3-latków ma już objętych próchnicą ok. 3 zęby. Wynik ten jest mocno niepokojący. Tym bardziej, że obecność próchnicy w młodym wieku może bardzo niekorzystnie wpłynąć na stan uzębienia już w życiu dorosłym.
Warto pamiętać, że zęby mleczne są dużo mniej zmineralizowane od zębów stałych, a co za tym idzie bardziej podatne na próchnicę. Dlatego też jakichkolwiek problemów z mleczakami nie wolno bagatelizować. Ważne są nie tylko regularne wizyty u dentysty, dzięki którym dziecko oswoi się z gabinetem dentystycznym, ale również właściwa higiena jamy ustnej.
W tym miejscu apelujemy do rodziców: towarzyszcie swoim dzieciom podczas mycia zębów! Pamiętajcie, że Wasze pociechy dopiero uczą się, jak korzystać z pasty oraz szczoteczki do zębów. Ich ruchy są dużo mniej precyzyjne i skoordynowane. Wasza pomoc podczas szczotkowania zębów jest więc nieoceniona!
Fakt, że zęby mleczne stanowią jedynie tymczasowe uzębienie, nie oznacza, że nie pełnią istotnej roli. Wręcz przeciwnie! Pełnią szalenie ważną funkcję m.in. w rozwoju kości oraz mięśni twarzy u dziecka. Szybka utrata zębów mlecznych sprzyja powstawaniu wad zgryzu, wymagających później kosztownego leczenia ortodontycznego oraz utrudnia dziecku przeżuwanie pokarmu. Nie mówiąc już o tym, że ząb objęty próchnicą sprawia dziecku ból i dyskomfort. Wreszcie, próchnica zębów mlecznych przechodzi na zęby stałe, a jeśli dodatkowo wpływa niekorzystnie na estetykę uśmiechu, może skutkować obniżeniem samooceny u dziecka (zwłaszcza starszego), co będzie miało bezpośredni wpływ na jego relacje z innymi dziećmi. Na tym jednak nie koniec! Pamiętajmy, że bakterie próchnicotwórcze nie działają jedynie lokalnie. Mogą przenosić się do krwi i wraz z nią na cały organizm, osłabiając go. Dzieci z nieleczoną próchnicą zębów mlecznych są słabsze i częściej zapadają na infekcje, zwłaszcza górnych dróg oddechowych. Powodów, dla których warto dbać o zęby mleczne i leczyć je, gdy ich stan tego wymaga, jest więc mnóstwo!
Najlepiej, jak najszybciej! W okresie wyrzynania się zębów mlecznych oraz ich wymiany na zęby stałe warto odwiedzać gabinet stomatologiczny nawet co 3-4 miesiące. W ten sposób nie tylko będziemy mieli pełną kontrolę nad stanem uzębienia dziecka, ale również wyrobimy w nim prawidłowe nawyki. Stomatolog będzie mógł szybko wyłapać ewentualny stan chorobowy i zaproponować skuteczne rozwiązanie. Pamiętajmy, że im prędzej zgłosimy się z dzieckiem do dentysty, tym większe szanse na nieinwazyjne leczenie.
Stomatolog może zaproponować np. lakowanie zębów. Jest to zabieg całkowicie bezbolesny i polega na uszczelnieniu występujących w zębach bruzd, szczelin oraz zagłębień. Płynny lak nakłada się na zęby, a następnie utwardza lampą światłoutwardzalną. Kolejnym zabiegiem zapobiegającym rozwojowi próchnicy u dzieci, tak samo zresztą bezbolesnym, jest fluoryzacja. Zabieg ten polega na nałożeniu na zęby dziecka specjalnej pasty lub pianki bogatej w fluor. Nałożony preparat tworzy na zębach warstwę ochronną, dzięki czemu są one mniej podatne na działanie próchnicotwórczych kwasów.
Podsumowując, zęby mleczne, pomimo iż nie zostają z dzieckiem na zawsze, powinny być leczone. Są bowiem znacznie bardziej niż zęby stałe podatne na rozwój próchnicy. Ponadto nieleczone mleczaki mogą być źródłem wielu problemów zdrowotnych w późniejszym życiu – powodować wady zgryzu, częste infekcje, zaburzyć prawidłowy rozwój mięśni i kości twarzy, w tym kości szczęki oraz żuchwy, czy wreszcie powodować próchnicę zębów stałych. Do zabiegów profilaktycznych pomagających w zachowaniu zdrowych zębów mlecznych, jednocześnie całkowicie bezpiecznych i bezbolesnych dla dziecka, możemy zaliczyć lakowanie czy fluoryzację zębów. Podczas wyrzynania się u dziecka zębów mlecznych oraz ich wymiany na zęby stałe niezwykle ważne są regularne wizyty u stomatologa oraz dbałość o higienę jamy ustnej.
Źródła:
1. Monitorowanie stanu zdrowia jamy ustnej populacji polskiej w latach 2016–2020 https://archiwum.mz.gov.pl/wp-content/uploads/2013/12/monitoring.-pdf.pdf [dostęp: 27.08.2023].
Autor: Redakcja NEOS-Stomatologia
Artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie może zastąpić konsultacji stomatologicznej.
Szukasz dobrego stomatologa dla swojego dziecka? W NEOS Stomatologia Gliwice zajmiemy się uśmiechem Twojej pociechy kompleksowo. Nasi lekarze mają ogromne doświadczenie w pracy z małymi pacjentami i dokładają wszelkich starań, by wizyta w gabinecie stomatologicznym nie była dla nich stresująca.
Zadzwoń: +48 505 019 324
Napisz: rejestracja@neos-stomatologia.pl
